"Fantastyczna stronka... prosta w użyciu kalkulacja propagacji z punktu do punktu, z rozpisaniem częstotliwości i pory dnia na słuchanie.... oraz szansy na udany nasłuch :-)
Myślę że warto by wrzucić tu wyjaśnienia jak tę mapkę czytać i co to jest MUF (Maximum Usable Frequency) dla tych kolegów (np. początkujących nasłuchowców), dla których propagacja jest albo jej nie ma żeby nie tracili czasu na szukanie co i jak.
Zawsze to łatwiej rozsmakować się w naszym hobby...
Zatem w dużym uproszczeniu.
1) Stawiamy markery: gdzie jesteśmy, kogo chcemy słuchać np. Polska i Japonia
niebieski marker - odbiornik, czerwony marker - nadajnik.
Dodatkowo: można ustalić moc nadajnika oraz rodzaj anteny nadajnika i odbiornika, warto przy odbiorniku ustawić dokładnie swoją lokalizację i rodzaj posiadanej anteny
2) Klikamy "Run the prediction" i oglądamy mapkę (jak niżej) z prognozą propagacyjną
- Słupek w procentach po prawej stronie to nazwijmy w uproszczeniu "szanse na udany nas łuch" ;-) , im bardziej czerwony tym większa.
- Cienka czerwona linia to MUF, czyli najwyższa możliwa częstotliwość jaką można posłużyć się na tym dystansie by nawiązać łączność (dwukierunkową)
- Oś pionowa to częstotliwość na którą trzeba nastawić radio by usłyszeć, dla wygody pogrubionymi liniami zaznaczono pasma amatorskie.
- Oś pozioma to pora dnia... skalowana w godzinach UTC
Dalej interpretacja to już prosta sprawa, patrzymy w jakich porach dnia i dla jakich częstotliwości wykres robi się pomarańczowo-czerwony i robimy nasłuch Japonii o tej właśnie porze (luty 2011).
Tutaj widać że między 6:00 a 11:00 UTC na 20m (14MHz) jest około 40% szans na usłyszenie stacji z Japonii. Ale na 30m (10MHz) około 16:00 UTC szanse rosną już do 70% (łączności cyfrowe i telegrafia).
Dodatkowo: można z raportu propagacyjnego wyczytać dużo więcej informacji m.in kierunek ustawienia anteny odbiorczej (i nadawczej też).
Warto zwrócić uwagę na czerwoną plamę około 7:00 UTC, na częstotliwości około 12MHz - to pasmo morskie - jest duża szansa (90-100%) przez około 20-30 min posłuchać statków z wybrzeży Japonii! Taka perełka propagacyjna :-D
Konkluzja jest taka, że propagacja jest zawsze, a poluje się na uchwycenie podwyższonych warunków w interesującym nas kierunku :-) stąd mówi się o polowaniu na DXy - określenie moim zdaniem całkiem adekwatne ;-) - a na dodatek ten "sport" naprawdę dostarcza sporo adrenaliny! "
Pozostaje zyczyc duzo cierpliwosc i udanych lacznosci tych DX i nie tylko.
Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treści umieszczane przez użytkowników. Posty są pisane przez osoby odwiedzające forum, i to one odpowiadają za treści które przekazują innym w swojej wypowiedzi.